czwartek, 16 stycznia 2020

Terapeuta uzależnień - czyli dlaczego warto zdecydować się na jeden z najbardziej niewdzięcznych zawodów ?




Nie będę udawał, że to kwestia jakiegoś powołania czy misji do której przygotowywałem się od lat. Nie będzie ściemniania jakoby to był pierwszy wybór i że nie miałem wątpliwości czy to dobra decyzja. Prawda jest taka, ze terapeutą uzależnień zostałem trochę z przypadku. Po studiach ruszyłem wyposażony w CV, kupę teorii w głowie i zero doświadczenia. Nie wybierałem, bo czasy były zdecydowanie inne niż obecnie i wtedy nie było za bardzo miejsca na wybrzydzanie. Koniec końców zawitałem do kolejnego punktu na mojej liście czyli do Ośrodka Leczenia Uzależnień, dostałem etat z Urzędu Pracy i pomyślałem „Czemu nie ? Zahaczę się na jakiś czas i poszukam czegoś bardziej dla mnie”. Niedługo minie 16 lat jak pracuję w zawodzie terapeuty uzależnień. Mało tego nie wyobrażam sobie pracy dającej mi więcej satysfakcji pomimo, ze nieraz mam ochotę rzucić to w cholerę. 

Terapeuta uzależnień nie jest z pewnością pierwszym wyborem dla większości absolwentów studiów. Przez długi czas był to zawód wybierany głównie przez osoby trzeźwiejące, czyli takie które miały za sobą własne doświadczenie z nałogiem i w ramach 12 kroków postanowiły pomóc tym którzy jeszcze cierpieli. Z czasem uzależnienie coraz bardziej wyrywało się ze stereotypów a wraz z nim do ośrodków zajmujących się profesjonalną pomocą terapeutyczną zaczęły tez trafiać w większym stopniu osoby „z zewnątrz”. Wydaje mi się ze do dziś jest to zawód mało popularny, a ścieżka kształcenia terapeutów jest znana tylko nielicznym. W związku z tym, że podjąłem się obecnie nowej roli jaką jest bycie dydaktykiem w ramach Studium Terapii Uzależnień to postanowiłem opowiedzieć  ( a nuż kogoś przekonam) o tym dlaczego moim zdaniem warto wziąć pod uwagę ten właśnie zawód :

Satysfakcja - mało jest rzeczy, które dają taką satysfakcję jak pomaganie ludziom w kryzysie. Towarzyszenie komuś w przemianie, w podróży od „przysłowiowego dna” do wyjścia na prostą to coś czego nie można przechodzić bez wzruszenia, zadziwienia i fascynacji, które dodają energii do pracy i chronią przed charakterystycznym dla wielu zawodów wypaleniem zawodowym.

Rozwój - wbrew pozorom praca z pacjentem uzależnionym nie ogranicza się tylko do abstynencji i narzędzi służących trzeźwieniu. W terapii pracuje się często nad traumą, dotyka problemów relacyjnych, wykorzystywane są techniki ukierunkowane na rozwój osobisty. Programy terapeutyczne w placówkach odwykowych korzystają z różnych podejść terapeutycznych celem jak najszerszego zrozumienia perspektywy pacjenta. Pracując z pacjentem uzależnionym dostajemy wiec miedzy innymi szansę do pracy systemowej, pracy z parą, dotykamy obszarów dotyczących tożsamości , poczucia winy, poczucia krzywdy....długo by można wymieniać.

Możliwość pomagania - altruizm to cecha, która w pracy terapeuty uzależnień z pewnością ma szansę na zaspokojenie. To nie tak, że inne zawody nie dają możliwości na pomaganie innym, ale każdy kto miał szansę towarzyszyć osobie wychodzącej z nałogu wie jakie to niezapomniane przeżycia.

Wyzwanie - zdecydowanie nie powinien decydować się na pracę w terapii uzależnień ktoś kto idzie na łatwiznę i nie lubi się przepracowywać gdyż jest to działka dla ludzi którzy nie poddają się przy pierwszych trudnościach i trudno ich zniechęcić. Jeśli lubisz doskonalić swój warsztat i nieustannie szkolić się aby skutecznie pomagać swoim pacjentom to tu będziesz w swoim żywiole.

Uważność na siebie - świadomość siebie, własnych emocji i potrzeb, spójność i rozumienie swoich reakcji to atrybuty dobrego terapeuty. Pracując z drugim człowiekiem i chcąc to robić etycznie i z dobrymi rezultatami trzeba zadbać o siebie w tych obszarach więc zyskujemy dodatkową motywację do pracy nad sobą.

Relacja z drugim człowiekiem - wprawdzie relacja pacjent - terapeuta to relacja specyficzna, ale wbrew pozorom nie jest ona jednostronna jeżeli chodzi o korzyści. Terapeuta uczy się z każdym pacjentem, każdą indywidualną historią i często dokonuje autorefleksji podczas pomagania drugiemu człowiekowi.

Ponadto praca terapeuty uzależnień jest niezmiernie interesująca, zmusza do ciągłego doskonalenia własnego warsztatu, okoliczności zmieniają się dynamicznie co przyzwyczaja nas do elastyczności no i co najważniejsze jest to praca w zespole, a te potrafią generować wiele zapału i wzajemnej motywacji do rozwoju. Pewnie ze są tez i ciężkie momenty zwątpienia kiedy mierzymy się z pacjentami w oporze, czy podejmującymi kolejne nieskuteczne próby leczenia. One jednak idą w niepamięć kiedy obserwujemy kolejną przemianę rodem Feniksa powstającego z popiołów. Zwykle nawet ci którzy tak jak ja trafiają do tego zawodu z założenia na chwilę wsiąkają bez reszty i odnajdują w profesjonalnej pomocy swego rodzaju powołanie chociaż staram się ostrożnie korzystać z tego sformułowania.

niedziela, 5 stycznia 2020

"Nowy Rok, nowa Ja" - czyli jak sprawić żeby postanowienie noworoczne było skuteczne





Kiedy dobiega końca kolejny rok, a na horyzoncie jawi się kolejny, wielu z nas zaczyna stawiać sobie postanowienia noworoczne. Wyciągając wnioski z niepowodzeń, a może nawet porażek których doświadczyliśmy na gruncie zawodowym bądź osobistym, mamy potrzebę zmiany na lepsze. Wiele z naszych planów zamieni się w okolicy przyszłego Sylwestra w kolejne osobiste porażki, ale jest prosty sposób aby nasze plany w końcu okazały się skuteczne i przyniosły realną zmianę na lepsze. Wystarczy tak naprawdę odpowiednio sformułować cele, a pomoże w tym koncepcja zwana SMART.

SMART jest akronimem od angielskich słów: Specific, Measurable, Achievable, Relevant, Time-bound. `Jeśli masz jakieś 4-6 minut, które możesz poświęcić na ten tekst to postaram Ci się przybliżyć tą sprawdzoną koncepcję gdyż sam mam pozytywne doświadczenia z jej stosowania i myślę, że wielu może pomóc. Jakie więc powinny być nasze cele aby generować sukces? Powinny mianowicie zawierać następujące składniki:

Specific - Cel powinien być konkretny. Najprościej mówiąc trudniej realizować cel zbyt ogólnie nakreślony jak np to, że zadbam o swoje zdrowie, niż na ten przykład to, że będę regularnie chodził do dentysty. Zadbanie o zdrowie jest tak ogólnym sformułowaniem, że łatwo będzie się oszukiwać i udawać że cel zrealizujemy nawet w sytuacji gdy będziemy tylko pozorować działania na rzecz zdrowia. Konkretny cel powinien być krótki, jasno sformułowany i jednakowo rozumiany przez wszystkich. 

Measurable - mierzalny - Mierzalność to nic innego jak najlepiej liczbowa sprawdzalność realizacji celu. Na ten przykład jeśli zaplanujemy, iż zaczniemy się odchudzać to powinniśmy też dajmy na to założyć ile kilogramów chcemy zrzucić. Jeśli zaś mamy zamiar chodzić na siłownię to zakładamy, że będziemy to robić przykładowo 3 razy w tygodniu. 


Achievable - osiągalny. To właśnie przez niedopełnienie tego kryterium upada większość planów. Po prostu nie da się zrealizować celu, który jest na dany moment poza naszym zasięgiem. Jeśli ktoś postanowi, że w ciągu następnego roku wyprowadzi się z domu a nie ma oszczędności i stałej pracy to jednym słowem ten cel może być zwyczajnie nierealny. Starajmy się więc wybierać cele osiągalne w myśl zasady "Mierz siły na zamiary..." 

Relevant - powinien stanowić istotną wartość dla realizującego. Motywacja to bardzo istotny czynnik wpływający na powodzenie naszych planów, a jeśli założony przez nasz cel nie będzie dla nas istotny to najprawdopodobniej szybko sobie go odpuścimy. To tak jak z rzucaniem papierosów przez palacza. Jeśli nie ma przekonania, że jakość jego życia wzrośnie po rzuceniu nałogu to szkoda zachodu w podejmowaniu decyzji o rezygnowaniu z palenia. Nie jest też tutaj istotne to co inni sądzą na ten temat i jak oni się czuli przy  podejmowaniu tej samej decyzji. Różnimy się wszak od siebie i różnią się nasze motywacje.  Decyzja taka musi więc stanowić wartość dodaną dla nas samych. 

Time-bound - powinno się go dać określić w czasie, to znaczy zakładamy do kiedy konkretnie zrealizujemy nasz cel. Kiedy zakładamy rozpoczęcie terapii to warto określić termin jej rozpoczęcia. Jeśli chcemy zrobić prawo jazdy to warto określić ile czasu sobie na to dajemy itd...Określenie czasu jaki dajemy sobie na realizację celu spowoduje większą mobilizację i zwiększa prawdopodobieństwo jego zrealizowania.


Być może doszedłeś do końca tego tekstu i masz gotowość sprawdzenia w praktyce tej koncepcji. Może się jednak okazać, że nawet mając wszelkie niezbędne informacje w tym temacie, będziesz odczuwać trudności z wprowadzeniem ich w życie. Prawdopodobnie może to być kwestia rozmaitych przekonań hamujących, czasem mechanizmów obronnych, jeszcze kiedy indziej niskiego poczucia własnej wartości. Wtedy może okazać się pomocna terapia. Nie czekaj więc, nie marnuj czasu, na początek zaplanuj wizytę, a w pozostałych kwestiach pomożemy my.